Leszek Kłos
Urodził się w 1971 roku w Iłży, gdzie nadal mieszka. Studiował wychowanie plastyczne na Politechnice Radomskiej. W 2000 roku otrzymał dyplom w pracowni malarstwa profesora Bogumiła Łukaszewskiego. Od 2004 r. należy do ZPAP. Ma za sobą szereg wystaw zbiorowych i indywidualnych. W jego malarstwie szczególną rolę odgrywa kolor. Większość obrazów powstaje w wyniku obserwacji natury. Leszek Kłos jest również założycielem zespołu muzycznego, gitarzystą, autorem tekstów i muzyki.
Pan Leszek Kłos a w tle jego dzieła.
"Maki” to tytuł wystawy malarstwa Leszka Kłosa w Muzeum Sztuki Współczesnej. W piątek artysta zaprosił sympatyków na wernisaż do Muzeum Sztuki Współczesnej. Jak się okazało, artysta kocha nie tylko przyrodę, ale i muzykę. Zaprezentowane obrazy Leszka Kłosa to bardzo kolorowe pejzaże z makami w tle. Są to najnowsze prace artysty. Kwitnienie maków na polach w październiku jest bardzo rzadkim zjawiskiem, wynikającym z dużej ilości opadów w porze letniej, a potem ciepłych dni i suszy jesienią. Dlatego właśnie zainteresowały artystę. - Te barwne, lekkie pejzaże kojarzą się z dokonaniami twórczymi Pawła Biernackiego i Jerzego Czuraja – mówił Janusz Popławski, szef radomskiego Okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków.
- Mogę być dumny z takich wychowanków – podkreślił profesor Bogumił Łukaszewski z Wydziału Sztuki Politechniki Radomskiej, u którego Leszek Kłos robił dyplom.
Jak mówił Mieczysław Szewczuk, kierownik Muzeum Sztuki Współczesnej, podczas pleneru Leszek Kłos zrobił też 700 zdjęć z makami i malował pejzaże nocne. Wszystko pokazuje teraz na wystawie, która jest kolejnym pokazem sztuki w cyklu prezentującego nowe prace najciekawszych artystów młodego i średniego pokolenia, związanych z Radomiem i regionem.
Finałem wieczoru był koncert zespołu Leszka Kłosa w składzie: Grzegorz Bogucki – perkusja, Sławomir Sochaczewski – klawisze, Dariusz Kowal- bas i oczywiści bohater wieczoru - gitara.
Wystawa czynna będzie do 20 listopada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz