Oswoić dziecięce tabu

Mam wrażenie, że ostatnio artyści i animatorzy kultury zaczynają sobie na nowo przypominać o najmłodszych odbiorcach sztuki. Pojawiają się na półkach nowe ciekawe bajki dla dzieci, operujące już nie tylko odległym światem księżniczek i zamków czy baśniowych smoków, syren i krasnali (które oczywiście są piękne i powinny być lekturą obowiązkową dla każdego dziecka), ale też te pokazujące współczesne realia.

Dzieci inaczej patrzą na otaczającą ich rzeczywistość, ale nie znaczy to, że są głupie czy, że nie widzą pewnych zjawisk i nie tłumaczą ich na swój sposób. Tematami tabu w sztuce dla dzieci zajęła się w ostatnich tygodniach Fundacja Atelier.

Od XIX wieku w świecie dzieci wiele się zmieniło, jednak tematy, o których się nie mówi pozostały te same, a nawet ich przybyło. Za czasów Andersena za pomocą baśni oswajano głównie śmierć i choroby. Powód był prosty - inne tematy, takie jak seks, przemoc w rodzinie albo nie były uznawane za coś co trzeba chować przed światem albo stanowiły tabu także dla dorosłych.
Jak rozmawiać z dziećmi na tematy "zakazane"? Jak samemu nie poddawać się tabu przy dziecku i jak traktować małego człowieka jako partnera w takiej rozmowie? Na te pytania miała odpowiedzieć wystawa książek dla dzieci oraz ilustracji "Tabu w sztuce dziecięcej", jak również towarzyszące jej warsztaty.

20.11 odbędzie się ostatni warsztat dziecięcy i wykład dla dorosłych pt. "Dzieci to przecież nie idioci", który poprowadzą autorzy książki "Idiot!" Dorte Karrebæk i Oscarem K. z Dani. Pełen opis projektu, sprawozdanie z wykładów i warsztatów oraz program jaki był realizowany w Gdańsku, Warszawie i zmierza teraz do Poznania można znaleźć na blogu Fundacji:
http://tabuwsztucedladzieci.blogspot.com/


iza13