Kultowa impreza obchodzi w tym roku swoje okrągłe, dziesiąte urodziny. W wydarzeniach odbywających się w ramach Electronic Beats Festival odbyło się już 200 koncertów, w których uczestniczyło ponad 300 tysięcy fanów. Festiwal zawitał do najróżniejszych miejscach Europy: występy zobaczy mogli do tej pory mieszkańcy Berlinia, Kolonii, Bonn, Barcelony, Pragi i wielu innych dużych europejskich miast. Organizatorom Electronic co roku udaje się namówić do współpracy najważniejsze postaci szeroko pojętej elektroniki - zaproszenie przyjęli już jak dotąd Roisin Murphy, Gossip, Peaches, Kele, Nouvelle Vague, Hot Chip, Phoenix, The Human League i Fever Ray.
Polska edycja Electronic Beats Festival na pewno nie rozczaruje przybyłej publiczności. Gwiazdą wieczoru będzie DJ-ski duet Groove Armada z premierowym programem Red Light. Didżeje przyjadą do Warszawy wprost z koncertów w egzotycznych Buenos Aires i Dubaju.
Po raz pierwszy w Polsce pojawi się Rosjanka Zola Jesus, która, jak sama twierdzi, w swojej muzyce stara się łączyć mroczną muzykę awangardowej performerki Diamandy Galas, kompozycje Karlheinza Stockhausena oraz wczesną eksperymentalną elektronikę i industrial.
Zagrają surferzy z coraz popularniejszej ostatnio formacji The Drums, okrzyknięci przez redakcję BBC największą nadzieją muzyki niezależnej. Let's go surfing! - numer z ich debiutanckiej płyty wciąż utrzymuje się na wysokich miejscach amerykańskich i europejskich list przebojów.
Electronic Beats Festival odwiedzi też Wiley, jeden z najważniejszych brytyjskich raperów, pionier i mistrz grime'u. Artysta tylko w tym roku wydał już dwie nowe płyty, więc w Soho Factory prócz znanych kawałków usłyszeć będzie można na pewno także sporo nowości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz