Uliczna ballada
„Przeszłość wcale nie odeszła ani nie umarła. Przeszłość jest teraźniejszością" - mówi jeden z bohaterów „Ulicznej ballady", w której historia nieustannie splata się z teraźniejszością. Wpływa na nią, motywuje, objaśnia...
Pani Lodzia, starsza mieszkanka kamienicy przy ulicy Piłsudskiego, miała wygodne i dostatnie życie. Inne niż jej sąsiedzi... Niegdyś dumna i wyniosła, dziś - zgorzkniała i samotna kobieta, nie potrafi pogodzić się z nowymi czasami i otaczającą ją rzeczywistością. Tęskni za tym, co odeszło. Czy po wielu latach przyjdzie jej zapłacić za swą przeszłość?
„Uliczna ballada" to rzecz o naszym mieście, o losach żyjących w nim ludzi, o jego najnowszej historii. I o tym dlaczego powinniśmy być z niej dumni...
Sztukę można będzie zobaczyć na deskach Teatru Powszechnego im. Jana Kochanowskiego w Radomiu w czwartek 10 listopada o godzinie 18.00 - Scena kameralna
Kinga1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz